Nawigacja

Historia szkoły

Historia szkoły

Zarys dziejów i działalności okolicznych szkół.

            Na początku XIX  na terenie późniejszego (w kształcie z 1818 r.) powiatu szczycieńskiego funkcjonowało ogółem 96 szkół z 6 nauczycielami szkół miejskich i 96 nauczycielami szkół parafialnych i wiejskich. Do szkół miejskich uczęszczało 403 uczniów, zaś do parafialnych i zwykłych 3698 dzieci.

            W 1845 roku w powiecie było 116 szkół, do których chodziło od 40 do 120 dzieci. Pojawiły się także pierwsze dwuklasowe szkoły wiejskie (Olszewo, Piasutno, Świętajno, Lipowiec, Szymany, Rumy, Bartna Strona, Jerutki, Księży Lasek, Dźwierzuty, Rozogi). Wszystkie szkoły z wyjątkiem jednej (Pasym) były dwujęzyczne.

            Ogólnie w szkołach wiejskich tego obwodu naliczono 23 klasy z 22 nauczycielami, w których uczyło się 1358 dzieci, z tego 1162 ewangelickich, 187 katolickich; 6 dysydenckich (z rodzin baptystycznych), 3 żydowskich; 162 dzieci, które określono jako niemieckie  (dotyczyło to nie pochodzenia, lecz znajomości języka, z jakim przyszły do szkoły) i 1196 jako nie niemieckie.

            Wraz ze wzrostem liczby szkół i dzieci oraz tworzeniem się nowych parafii, coraz trudniejsze stawało się zarządzanie przez jedną osobę powiatowym systemem szkolnym. Pod koniec lat siedemdziesiątych XIX wieku podzielono powiat na dwa okręgi szkolne. Księży Lasek i Rozogi znalazły się w okręgu Szczytno II, zaś Rozogi dodatkowo podzielono na dwa mniejsze okręgi.

Szkoły na terenie powiatu miały zróżnicowany poziom. Najlepiej sytuacja przedstawiała się w szkołach miejskich, zaś szkoły wiejskie nie cieszyły się dobrą sławą. Najczęściej uskarżano się na zły stan budynków szkolnych i nadmierną ciasnotę. Zdarzało się, że policja budowlana zmuszona była zamykać zrujnowane szkoły. Dzieci zaś przenoszono do izb zastępczych wynajmowanych u gospodarzy. Nowo budowane szkoły były za małe. Doskwierał brak funduszy i musiano czekać na pomoc państwa, w wyniku czego dzieci zmuszone były uczyć się na dwie zmiany, a nawet zajmować miejsca na podłodze.

            Z  Klonem sąsiadują m.in.: Księży Lasek, Rozogi, Orzeszki, Kiełbasy, Zawojki i Wujaki. W miejscowościach tych funkcjonowały szkoły, lecz (oprócz Rozóg) nie było tam bibliotek w odrębnych budynkach.

Zachowały się dokumenty świadczące o planowaniu rozkładu pomieszczeń w typowej szkole, gdzie oprócz dwóch sal lekcyjnych ( np. w miejscowości Kiełbasy) znajdowało się w niewielkim budynku mieszkanie nauczyciela.

Zdjęcie nr 1. Stan obecny byłej szkoły. Fot. autorka.

Poziom szkół związany był z kwestiami językowymi, program nauki zaś w dużym stopniu podlegał zadaniom germanizacyjnym, jakie stawiano przed szkołą. Założono niższość kultury słowiańskiej i litewskiej, stąd też wpajano m. in. Polakom „pojęcia wyższe” wyłącznie w języku niemieckim. W praktyce oznaczało to, iż od 1826 roku (data wydania zarządzenia o utrzymaniu tytułu nauczyciela), zatrudnienie w szkołach mogli znaleźć nauczyciele posiadający znajomość języka niemieckiego.

W 1873 r. ostatecznie wycofano język polski, wydając zarządzenie dopuszczające nauczanie religii w tym języku na najniższym szczeblu z możliwością jak najszybszego wyparcia znienawidzonej mowy. W związku z czym rodzice, którym zależało na nauce religii sami dowozili swoje dzieci do stacji katolickich.

            W szkołach nadużywano kar cielesnych. Dużego rozgłosu nabrała sprawa „Pollacka”  w sąsiadującej z Klonem wsi Wujaki, gdzie za używanie języka polskiego dzieci nosiły drewniana kukłę zwana „Pollackiem”. Używał jej rektor Harpein dwa i pół roku. Bił często dzieci po twarzy. Jeśli dziecko mówiło po polsku odbierało „Pollacka” od poprzednika i dostawało „lanie”. Dzieci nosiły kukłę w kieszeni i starały się jej pozbyć szpiegując kolegów i donosząc o tym rektorowi (…). Rodzice dzieci zwrócili się o pomoc do redaktora ”Mazura” Jaroszyka. Z jego pomocą wytoczono proces rektorowi. Lecz sąd zlekceważył zeznania dzieci i kobiet o brutalnym traktowaniu uczniów. Sąd skazał na 100 marek kary redaktora Jaroszyka za obraźliwy artykuł o oświacie niemieckiej, a także tych, którzy dostarczali „Mazura”. Jednakże ludność nie zniechęciła się wobec takiego postępowania i nadal podejmowała kolejne próby zmierzające do utrzymania polskiej mowy.

           

Zdjęcie nr 2. Budynek byłej szkoły w Wujakach, stan obecny. Fot. autorka.

Wyposażenie szkół wiejskich stanowiły podręczniki, z których dzieci korzystały w szkole, nie nosząc do domu oraz inne pomoce. Z oferty podręczników należy wymienić: polską Biblię, książki do historii biblijnej, podręcznik dla wiejskich nauczycieli i podręcznik dla dzieci (rok 1808). Sprzęty, które najczęściej odnotowywano podczas wizytacji to: dwa duże stoły, ławki, lampa, tablica i szafa. W 1859 r. duża liczba uczniów nie posiadała własnych tabliczek do pisania. W późniejszym okresie przybywało różnorodnych sprzętów: map, globusów, liczydeł, tablic matematycznych. Zakładano biblioteki szkolne, pojawiły się instrumenty muzyczne. Budowano boiska szkolne, poprawiła się jakość sanitariatów.

Początki szkoły od 1852 r.

                Opiekę duchową  nad katolikami z Klonu sprawował kościół w Myszyńcu,  lecz organizowane były również misje w celu krzewienia i kultywowania wiary rzymsko-katolickiej. W Klonie pod patronatem księdza Walentego Tolsdorfa z Lesin Wielkich w 1851 r. założono stację  katolicką. Jak była potrzebna może świadczyć informacja z tego okresu o 821 osobach przystępujących do Komunii św. oraz 419 dzieciach katolickich poniżej 14 roku życia. Wraz z powstaniem stacji w Klonie ks. Tolsdorf założył latem 1852 roku szkołę katolicką, w której 1 października, dzieci rozpoczęły naukę (w grudniu 1852 r. było 45 uczniów). Warto tu dodać, że była to pierwsza szkoła dla wiernych kościoła rzymsko-katolickiego na Mazurach. Nauka w szkole rozpoczęła się jak wspomniano 1 października 1852 r. 26 listopada 1852 r. ks. Walenty Tolsdorf, proboszcz lesiński odnotował:”(…) kiedy się pomimo intryg luterskich księży królewiecka rejencja przekonała o potrzebie katolickich szkół w powiecie szczycieńskim, założono takową latoś w Klonie i od 1 października uczy dzieci katolickie w niej tęgi nauczyciel Wojciechowski. Lecz potrzeba nam książek, na które proszę o wspomogę z towarzystwa św. Wojciecha. Jak się zdaje, szkoła ta jest cierniem w oku protestanckich księży, stąd starają się jak najwięcej dzieci rodziców katolickich dla swej szkoły i dla swojej religii pozyskać. Ponieważ szkoła w Klonie nie ma jeszcze książek inwentaryzowanych, a dzieci katolickie niemal wszystkie od ubogich rodziców pochodzą, więc im także najpotrzebniejsze książki darowane być  muszą”.

            Nie było więc łatwo, z jednej strony dokuczał brak finansów na funkcjonowanie szkoły, a z drugiej-brak życzliwości wiernych i duchownych kościoła ewangelickiego. Ks. Tolsdorf w piśmie z 18 grudnia 1852 r. odnotował: ”Ewangelicki ksiądz z Nowej Wsi rewiduje szkołę w Klonie, czego dawniej nigdy nie czynił, co miesiąc, i rozdaje pomiędzy dzieci, z czego się luteranie bardzo cieszą, nawet pieniądze. I w ten sposób odstręczył mi już kilka dzieci z mieszanego małżeństwa. Więc musiałem jego i tamtejszego nauczyciela zaskarżyć u królewskiej rejencji”.

Umiejętne podejście do dzieci ks. Tolsdorfa sprawiło,  że po Nowym Roku 1853 w szkole katolickiej w Klonie zwiększyła się liczba uczniów.

            Zwiększanie się liczby ludności katolickiej i rozwój sieci parafialnej kościoła katolickiego w drugiej połowie XIX wieku łączyło się z koniecznością rozbudowy systemu nauki dla dzieci tego wyznania, tym bardziej, iż system oświaty preferował szkolnictwo wyznaniowe. Do połowy XIX wieku nie istniały ani katolickie szkoły wyznaniowe,  ani osobne punkty katechetyczne, a przypomnijmy, ze już w 1825 r. katolicy stanowili blisko 7% mieszkańców Mazur. Katolickie dzieci, od 1825 r. zwolnione z obowiązku uczęszczania na lekcje obcej im religii ewangelickiej, musiały jednak na własną rękę starać się dotrzeć do punktów katechetycznych, najczęściej położonych na Warmii, a nawet w Królestwie Polskim. Dopiero po 1850 r.  rozpoczęto organizowanie regularnej nauki szkolnej dla dzieci tego wyznania. Ponieważ jednak utrzymanie szkół spoczywało   na rodzicach, tam gdzie katolicy żyli w rozproszeniu lub w niewielkiej liczbie powody ekonomiczne uniemożliwiały tworzenie szkół katolickich, a więc takich, w których nauczyciel byłby takiego samego wyznania, używano by podręczników dla szkół katolickich, na lekcji śpiewu uczono by odpowiednich pieśni i wreszcie szkoły takie kontrolowane byłyby nie przez księdza ewangelickiego, ale katolickiego. Jednak wraz  z zakładaniem kościołów i tworzeniem parafii rozpoczęły się starania o zatrudnienie w szkołach ewangelickich drugiego nauczyciela i przekształcenia ich w szkoły symultanne. Niejednokrotnie władze ewangelickie, pomimo deklarowanej bezstronności, utrudniały ich powstawanie, także pod pozorem rygorystycznego przestrzegania przepisów. Twierdzono również, że tworzenie osobnych systemów szkolnych wzmaga antagonizmy wyznaniowe. Z drugiej strony bywały przypadki, gdy wnioski o założenie szkoły składano pochopnie, od razu rzucało się bowiem w oczy, że liczba rodziców nie wystarcza do jej utrzymania, wtedy władze odkładały sprawę do momentu ewentualnego wzmocnienia się elementu katolickiego.

Jako pierwsze powstały szkoły katolickie w Klonie (1852) i Lesinach Wielkich (1855), ta ostatnia dla 80 dzieci. Początkowo do szkoły w Klonie uczęszczały także dzieci ewangelickie. Obawiano się nawet, że gdy ich liczba przewyższy liczbę dzieci katolickich, zmieni ona charakter wyznaniowy.

            Szkoła katolicka mieściła się niemal naprzeciwko kościoła katolickiego po lewej stronie drogi, jadąc od Rozóg na posesji Gustawa Kaysa. Mieszkanka wsi, p. Elfride Jaros wspomina, iż połowa szkoły była z czerwonej cegły i znajdowały się tam mieszkania dla nauczycieli, zaś pozostała część była z drewna z przeznaczeniem na klasy lekcyjne. Uczęszczało do niej dużo dzieci. Stosowano wobec dzieci kary cielesne. Kays, według relacji pani Elfride, był ewangelikiem, robotnikiem jeżdżącym często do Królewca. Twierdzi, iż szkołę rozebrano po spaleniu przez Rosjan siedliska Fonka i przeznaczono na odbudowanie zniszczonego domu.

Fonk mieszkał około 1,5 km od Klonu jadąc w stronę Zawojek po prawej stronie drogi. W katolickiej szkole nauczali kolejno: Prikanowski, Koschinski, Tolksdorf, Laschewski, Arndt, Grunwald.

            Zdjęcie nr 3 Szkoła katolicka w Klonie. Źródło: V. von Poser, M. Meyhöfer Der

Kreis Ortelsburg, Holzner Verlag, Wuzburg 1957

Ks. Tolsdorf podaje, iż pierwszym nauczycielem był Wojciechowski.

W szkole ewangelickiej uczono historii (od prehistorii do II wojny światowej), geografii, liczenia, czytania i pisania. Była też gimnastyka, uprawiano skok w dal, wzwyż i rzuty piłką. Często grano w piłkę nożną. Szkoła była wyposażona w ławki  3 osobowe, potem 2 osobowe, mapy, globus, szafy, wieszaki. Początkowo pisano na tabliczkach gryflem, ścierano zaś ścierką przymocowaną do ławki.

            Nauczanie w szkole katolickiej, jak i ewangelickiej trwało od 1870 roku. Szkoła ewangelicka była szkołą powszechną, do której uczęszczały dzieci od 7 roku życia. Obydwie szkoły były dwuklasowe. Mówiono po polsku. W szkole ewangelickiej pracowali: Gollan, Nicket, Wertelewski, Arndt, Wunderlich, Hollmann, Kristofzik, Pickert i Kempas.

 Zdjęcie nr 4. Uczniowie szkoły katolickiej z nauczycielem H. Grunwaldemi E. Arndtem.  Źródło: V. von Poser, M. Meyhöfer Der Kreis Ortelsburg, Holzner Verlag, Wuzburg 1957.

          W okresie międzywojennym polscy działacze na Mazurach tworzyli organizacje  i towarzystwa mające na celu propagowanie polskości tych ziem. W lutym 1929 r. Związek Polskich Towarzystw Szkolnych w Niemczech przygotował plan uruchomienia polskich szkół, które miały być w 18 miejscowościach, m.in. w Klonie, gdzie zgłoszono  20 uczniów. Najbardziej zaawansowane działania zostały podjęte w 1935 roku, gdy Wilhelm Graborz otrzymał pieniądze na zdobycie parceli, budowę szkoły i werbunek uczniów. To zamierzenie nie udało się. Pochodzący z Klonu Jan Dopatka, znany działacz, (późniejszy prezes Związku Polaków w Niemczech) w 1936 roku podjął kolejną próbę założenia polskiej szkoły przy wsparciu ks. Ziemeckiego – miejscowego proboszcza. Dzieci już uczęszczały na lekcje, lecz wrogo nastawieni proniemieccy Mazurzy spowodowali zamknięcie szkoły i opuszczenie Klonu przez proboszcza.

            Jak podaje Karol Małłek w czasach II wojny światowej istniała krótko tajna szkoła prowadzona przez małżeństwo Byczkowskich. Została jednak zlikwidowana przez  niemieckiego inspektora szkolnego, zaś małżeństwo za szerzenie oświaty i polskości zapłaciło cenę najwyższą – własnego życia.

            W 1939 r. rozpoczęto  w kierunku na Czajki budowę obozu służby pracy, którą ukończono w 1942 roku. Obecnie w tym budynku mieści się szkoła podstawowa. Na początku lat czterdziestych mieszkało tutaj 50 dziewcząt z opiekunką Ruth Marx. Z podawanych przyczyn późnego obsadzenia załogą były trudności finansowe firmy budowlanej.

Z relacji p. Elfride wynika, iż dziewczęta te miały od 16 lat. Ubierano je jednakowo w chabrowe suknie, musiały też nosić zawiązane na szyi czerwone chustki. W celu zdobycia zawodu przechodziły tzw. okres przygotowawczy w gospodarstwie, najczęściej pomagały kobietom.

 

 Nauczyciele Szkoły Podstawowej w Klonie (od 1945 r. do współczesności).

                W kwietniu 1945 roku przy Urzędzie Pełnomocnika Rządu Maria Zientara Malewska wraz z Pawłem Sową zorganizowali Wydział Oświaty. Pierwsze szkoły na Warmii i Mazurach rozpoczęły nauczanie dzieci w kwietniu tegoż roku. Nauczyciele napływali z obozów koncentracyjnych, jenieckich i oddziałów wojskowych.

            Nauczyciele wraz z rodzicami i uczniami brali czynny udział w odgruzowywaniu budynków szkolnych i porządkowaniu sal lekcyjnych. „Otwarcie szkoły wnosiło stabilizację, zachęcało do pozostania w miasteczku i wsi, a także decydowało o napływie nowych osadników”.

Opuszczone, niezabezpieczone budynki szkolne stawały się łatwym łupem szabrowników. Szybko postępowała ich dewastacja, tak więc do najpilniejszych zadań organizującej się administracji szkolnej należało zabezpieczenie ocalałych obiektów szkolnych i ich mienia przed rozgrabieniem.

            Największym problemem szkolnictwa na Mazurach w tym początkowym okresie był brak nauczycieli. Zjawisko to zaczęło przybierać masowe rozmiary. W grudniu 1945 r. niewykwalifikowani nauczyciele stanowili około 50% ogółu kadry.

            Powstające szkoły pełniły dwie zasadnicze funkcje z opiekuńczo-wychowawczą i repolonizacyjną. W pierwszym roku szkolnym bardzo dużym utrudnieniem był brak podręcznika i pomocy naukowych. Tak więc, nauczyciel był zdany wyłącznie na siebie. Wiele zależało od jego wiedzy i umiejętności pedagogicznych.

                Szkoła Podstawowa w Klonie była w złym stanie i wymagała natychmiastowego remontu. Ten dawny budynek szkoły ewangelickiej, w którym uczyły się dwie klasy zbudowano w 1870 roku. Był drewniany, podzielony na dwie części: w jednej mieszkał nauczyciel, drugą część stanowiły dwie klasy przedzielone rozsuwanymi drzwiami, trzecia klasa znajdowała się na strychu. Przy takim układzie izb lekcyjnych łatwiej było prowadzić klasy łączone.

Zdjęcie nr 5. Budynek byłej szkoły ewangelickiej w Klonie, stan obecny. Fot. autorka.

            1 września 1945 r. inspektor szkolny powiatu szczycieńskiego, Stanisław Żeńczykowski powierzył kierownictwo i organizację szkoły w Klonie nauczycielowi  i zarazem kierownikowi – Radkiewiczowi. Z pomocą innych ludzi ze wsi rozpoczął pracę od remontu budynku, zaopatrzenia w opał, skompletowania zespołu uczniowskiego i zebrania podręczników.

Warto zaznaczyć, że w pierwszym roku szkolnym dużym utrudnieniem był brak podręczników i pomocy naukowych. W 1946 r. ukazał się podręcznik Stanisława Kasztelowicza i Józefa Madei „Mówimy po polsku” przeznaczony do nauki języka polskiego. Dzieci z rodzin mazurskich miały niezbędne przygotowanie do pracy w zespole klasowym, gdyż wcześniej uczęszczały do szkół niemieckich. Odznaczały się ponadto dużą pilnością i zdyscyplinowaniem, lecz często dochodziło do konfliktów narodowościowych, które musiał łagodzić nauczyciel. Takim nauczycielem był Radkiewicz. Pochodził z Warszawy, nie znał mentalności Mazurów, więc wiele trudu włożył w pokonanie ich nieufności, gdyż początkowo niechętnie zapisywali dzieci do szkoły. W szkole klonowskiej pracował zaledwie rok. Ze względów politycznych został przeniesiony i musiał opuścić Klon.

Jego następczynią była Halina Zawadzka, której praca była kontrolowana przez Urząd Bezpieczeństwa. Wraz z siostrą, Wandą pracowały w Klonie w okresie powojennym. Po ich odejściu przybyło małżeństwo Jadwiga i Stefan Błaszczakowie. Jadwiga Błaszczak pracowała w Klonie aż do śmierci, tj. do września  1952 r., Stefan Błaszczak pracował do roku 1958/1959.

Tabela nr 1. Nauczyciele Szkoły Podstawowej w Klonie w latach 1945-1950

L.p.

Nazwisko i imię

Lata pracy

Stanowisko

1

Radkiewicz (imię nieznane)

1945/46

kierownik

2

Zawadzka Halina Stefania

1946/47 – 1947/48

kierownik

3

Zawadzka Wanda

1946/47 – 1947/48

nauczyciel przedszkola

4

Błaszczak Jadwiga

1948/49 – 1951/52

kierownik

5

Błaszczak Stefan

1948/49 – 1958/59

nauczyciel;

kierownik 1952/53

6

Kowalska Halina

1948/49 – 1951/52

nauczyciel

Źródło: Dokumentacja szkoły.

 

            W latach 1945- 1950 średni staż pracy w szkole wyniósł 3 lata 6 miesięcy. Powodem odejścia z pracy były niskie zarobki, trudne warunki materialne i mieszkaniowe.

             W latach sześćdziesiątych do pracy na wsi zaczęli napływać absolwenci liceów pedagogicznych, tym samym zaczęła się zwiększać liczba nauczycieli kwalifikowanych. Wśród absolwentów liceum była Wanda Dębek, która od roku szkolnego 1952/53 rozpoczęła i kontynuowała ją do 1986/87. W roku szkolnym 1961/62 była kierownikiem szkoły. Przez  uczniów jest wspominana jako miła i wyrozumiała nauczycielka.

            Szkołą Podstawową w Klonie, podczas powojennej działalności dydaktyczno-wychowawczej kierowało siedmiu dyrektorów:

Tabela nr 2. Kierownicy i dyrektorzy Szkoły Podstawowej w Klonie

Nazwisko i imię

Stanowisko

Lata pracy

Radkiewicz (imię nieznane)

kierownik

1945/46

Zawadzka Halina Stefania

kierownik

1946/47 - 1947/48

Błaszczak Jadwiga

kierownik

1948/49 – 1951/52

Błaszczak Stefan

kierownik

1952/53

Wolska-Olbryś

kierownik

1953/54 – 1965/66

Błaszczak Wanda

kierownik

1961/62

Kozikowski Henryk

dyrektor

1966/67 – 1992/93

Brumer Zbigniew

dyrektor

1 IX- 20 IX 1993

Błaszczak Marzena

dyrektor

od 1993/94 i nadal

 

Źródło: Dokumentacja szkoły

Dyrektor Henryk Kozikowski z końcem roku szkolnego 1992/93 przeszedł na emeryturę, lecz nadal pracował na pół etatu. Jego miejsce zajął na 20 dni Zbigniew Brumer, nauczyciel ze Szczytna, pracujący od 1986 r. w szkole. Od 21 IX 1993 r. stanowisko dyrektora sprawuje Marzena Błaszczak.

            W roku szkolnym 1975/76  żaden z nauczycieli nie miał wykształcenia wyższego z przygotowaniem pedagogicznym. Tylko dwóch nauczycieli ukończyło studia nauczycielskie i pięciu licea pedagogiczne.

            Szkoły wiejskie charakteryzowały się tym, iż nauczyciele dosyć często uczyli różnych przedmiotów nie odpowiadających ich wykształceniu i specjalizacji. Sytuacja taka była również w Klonie, jednak z uwagi na liczebny wzrost wykształconej kadry nauczycielskiej poprawiła się w 1993r.

            W okresie 69 lat istnienia Szkoły Podstawowej w Klonie pracowali nauczyciele z długim stażem i młodzi, kończący studia magisterskie.

Tabela nr 3.

L. p.

Nazwisko i imię nauczyciela

Lata pracy     w Klonie

Stanowisko

1.

Radkiewicz (imię nieznane)

1945-1946

kierownik

2.

Zawadzka Halina Stefania

1946-1948

kierownik

3.

Błaszczak Stefan

1947-1959

nauczyciel

1952-1953

kierownik

4.

Błaszczak Jadwiga

1948-1952

kierownik

5.

Kowalska Halina

1948-1952

nauczyciel

6.

Kowalska Zofia

1948-1952

nauczyciel

7.

ŁazarczykWacław

1951-1953

nauczyciel

8.

Gudelska Jadwiga

1953-1955

nauczyciel

9.

Załęski Edmund

1952-1960

nauczyciel

10.

Liss Ewa

1952-1960

nauczyciel

11.

Dębek- Błaszczak Wanda

1952-1986

Nauczyciel

Kierownik    1961-1962

12.

Wolska-Olbryś Lucyna

1953-1966

kierownik

13.

Statkiewicz-Łukowska Helena

1960-1970

nauczyciel

14.

Turska-Kotowska Eugenia

1960-1971

nauczyciel

15.

Stępień Stanisław

1961 zast.

nauczyciel

16.

Gieryk-Łukowska Halina

1965-1967

nauczyciel

17.

Kozikowski Henryk

1966-1999

dyrektor  do 1992

nauczyciel

18.

Świtaj Zygmunt

1966-1999

nauczyciel

19.

Zawistowska-Świtaj Barbara

1967-2000

nauczyciel

20.

Olifirko Włodzimierz

1969-1971 zast.

nauczyciel

21.

Kaczmarczyk-Kozon Zofia

1971-1975

nauczyciel

22.

Jamielucha-Szulc Barbara

1971-1981

nauczyciel

23.

Dzierlatka-Pac Jadwiga

1973-1974

nauczyciel

24.

Anuszkiewicz Stanisław

1974-1975

nauczyciel

25.

Kowalska Danuta

1975-1976

nauczyciel

26.

Rabionek Waldemar

1975-1979

nauczyciel

27.

Rodziewicz Mirosława

1975-1976 zast.

nauczyciel

28.

Marmudzka Halina

1975-1976 zast

nauczyciel

29.

Sochaczewska-Kosz Helena

1976-1977

nauczyciel

30.

Gwiaździńska-Zalewska Elżbieta

1976-1983

nauczyciel

31.

Stypik-Kiełczewska Halina

1976-1979

nauczyciel

32.

Dymerska Jadwiga

1980-1987

nauczyciel

33.

Mrówka-Kaczmarczyk Irena

1980-2006

nauczyciel

34.

Dzierlatka Krystyna

1979-1980

nauczyciel

35.

Denkiewicz Regina

1981-1991

nauczyciel

36.

Michalec Anna

1982-1984

nauczyciel

37.

Sobieraj Janina

1982-1985

nauczyciel

38.

Kubale Andrzej

1982-1983

nauczyciel

39.

Półtorak-Mróz Alina

1983-2003

nauczyciel

40.

Markiewicz-Jaśkiewicz Danuta

1983-1984 zast.

nauczyciel

41.

Błaszczak Marzena

1983-

nauczyciel

dyrektor od 1993r.

42.

Preker Krzysztof

1984-1996

nauczyciel

43.

Szynaka Alina

1983-1986

nauczyciel

44.

Samsel Teresa

1986-1987

nauczyciel

45.

Wolf Beata

1986-1987

nauczyciel

46.

Brumer Zbigniew

1988-1992

nauczyciel

dyrektor IX 1993

47.

Cikacz Bogusława

1987-1989

nauczyciel

48.

Sokołowska Joanna

1987-

nauczyciel

49.

Kozikowski Jarosław

1987- 2012

nauczyciel

50

Mikołajczyk -Kozikowska Barbara

1989-

nauczyciel

51.

Stodolska-Zdunek Alina

1990-

nauczyciel

52.

Gwiazda Regina

1991-1992,

1996-

nauczyciel

53.

Ks. Zbigniew Ostrowski

1991-1992

katecheta

54.

Denkiewicz Barbara

1992-1993

nauczyciel

55.

Dąbrowska Anita

1991 zast.

nauczyciel

56.

Gamdzyk Anna

1992 zast.

nauczyciel

57.

Kulas Elżbieta

1993-

nauczyciel

katecheta

58.

Gnatkowska Mariola

1996-

nauczyciel

59.

Pawlaczyk Marianna

1999-

nauczyciel

60.

Woźniak Mariola

1999-

nauczyciel

61.

Kobus Teresa

1999-

nauczyciel

62.

Kłos Katarzyna

1999-2005

nauczyciel

63.

Czerwińska Ewa

2000 zast.

nauczyciel

64.

Wichowska Małgorzata

2003 zast.

nauczyciel

65.

Ks. dr Salamon Krzysztof

2012-

katecheta

 

Najdłużej pracowała Wanda Błaszczak (34 lata). Henryk Kozikowski rozpoczął pracę w Klonie mając 13 lat stażu i przepracował kolejne 27 lat na stanowisku dyrektora szkoły.

 Większość nauczycieli doskonaliła się, zdobywając nowe kwalifikacje, niewielka część odchodziła do innych szkół lepiej wyposażonych bądź dysponujących lepszymi warunkami materialnymi. W roku szkolnym 1990/ 91 nastąpiły zmiany w uczącej kadrze.

            Wraz z likwidacją okolicznych szkół i przejściem placówek oświatowych pod zarząd samorządów, część z nich zlikwidowano. Nauczyciele tych szkół znaleźli zatrudnienie w Szkole Podstawowej w Klonie, inni odeszli na emeryturę.

            Obecnie Rada Pedagogiczna Szkoły Podstawowej w Klonie składa się z 11 nauczycieli (od roku szkolnego 2012/2013 dołączył do niej ks. dr Krzysztof Salamon, który zastąpił ks. Zbigniewa Ostrowskiego). Dyrektorem szkoły jest nadal p. Marzena Błaszczak.

 Tabela nr 4.

L.p

Nazwisko i imię nauczyciela

Wykształcenie

Stanowisko

1.

Błaszczak Marzena

mgr z p.p.

dyrektor

2.

Gnatkowska Mariola

mgr z p. p.

nauczyciel

3.

Gwiazda Regina

mgr z p. p.

nauczyciel

4.

Kozikowska Barbara

mgr z p. p.

nauczyciel

5.

Kobus Teresa

mgr z p. p.

nauczyciel

6.

Kulas Elżbieta

mgr z p. p.

nauczyciel

7.

Pawlaczyk Marianna

mgr z p. p.

nauczyciel

8.

Salamon Krzysztof

dr    z p. p.

katecheta

9.

Sokołowska Joanna

mgr z p. p.

nauczyciel

10.

Woźniak Mariola

mgr z p. p.

nauczyciel

11.

Zdunek Alina

mgr z p. p.

nauczyciel

 

Działalność szkoły

                Powojenna działalność szkoły koncentrowała się wokół spraw dydaktycznych i wychowawczych. Nauczycielom pracowało się trudno. Młodzież była przerośnięta, mało interesowała się nauką, frekwencja była niska. W roku szkolnym 1966/67 do Szkoły Podstawowej w Klonie uczęszczało 109 uczniów. W kolejnych latach odnotowywano tendencję wzrostową (rok szkolny 1975/76 – 183 uczniów)

Warunki szkolne nie były dostosowane do potrzeb. Główna trudnością w latach 50-tych był brak sal lekcyjnych, sali gimnastycznej, pomieszczeń na pomoce naukowe i kancelarię. Dodatkowym problemem były trudności z dowożeniem dzieci.

            Nauczyciele wyróżniający się w pracy społecznej i dydaktyczno-wychowawczej otrzymywali w czasach PRL – u odznaczenia i nagrody, m.in. Henryk Kozikowski – Srebrny Krzyż Zasługi i Złoty Krzyż Zasługi oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Nagrody pieniężne otrzymywali wszyscy nauczyciele mianowani.

            Szkoła Podstawowa w Klonie mieściła się w latach 1945-1964 w budynku drewnianym dawnej szkoły ewangelickiej, gdzie były wydzielone dwie klasy. Duża izba lekcyjna przedzielona rozsuwanymi drzwiami, ogrzewana była zimą piecami kaflowymi.

            Warunki funkcjonowania szkoły poprawiły się od roku szkolnego 1963/64, gdy przeniesiono nauczanie do dużego budynku, który został zbudowany w 1939 r. (obóz pracy żeńskiej). Z relacji mieszkańców wynika, iż po wojnie budynek ten przeznaczono na magazyn zbożowy. Po wykonaniu prac remontowych został oddany do użytku jako budynek szkolny.

            Biorąc pod uwagę oddalenie szkoły od głównego w latach 60-tych i 70-tych szlaku komunikacyjnego wsi – drogi wiodącej przez Księży Lasek na Szczytno, stanowiła ona dogodne miejsce przebywania dzieci. Ze względu na położenie budynku przy ruchliwej obecnie drodze z Klonu do Czajek Starych, istnieje zagrożenie bezpieczeństwa uczniów.

            Murowana szkoła znajduje się około 300 m od skrzyżowania dróg przy dawnej szkole ewangelickiej. W latach 80-tych i 90-tych wykorzystywano 9 izb lekcyjnych, pozostałe 4 pomieszczenia przeznaczone były na magazyny sprzętu sportowego i turystycznego, 2 łazienki i pokój nauczycielski. Od 1963 roku działa centralne ogrzewanie. Zajęcia wychowania fizycznego prowadzone byływ holu, mającym powierzchnię 101 m2. Hol ów stanowił miejsce odbywania się uroczystości szkolnych i imprez okolicznościowych, z których dochód przeznaczano na cele szkoły. Poważnym mankamentem był brak szatni (zastępowały ją wieszaki ustawione na korytarzach przy salach lekcyjnych).

 Od roku szkolnego 1974/75 Szkoła Podstawowa w Klonie posiadała 5 filii:

Filia Wujaki –

nauczycielem był Edmund Gibert przez 2 lata.  Było tam 28 uczniów   (w roku szkolnym 1974/75 – 15, a w roku 1975/76 – 13).

Filia Zawojki -

Nauczycielką była Danuta Kowalska. Filia ta działała tylko przez rok 1974/75. Było w niej 21 uczniów.

Filia Łuka -

Nauczycielka była Alina Szynaka. Istniała jedynie w roku szkolnym 1976/77 (32 dzieci).

Filia Orzeszki -

Kierownikiem szkoły była Żenisława Łukaszewska. Filia istniała     w latach 1976 – 1987. Później usamodzielniła się.

Filia Księży Lasek

Kierownicy tej placówki zmieniali się. Uczyło tam od 1 do 3 nauczycieli.

 

Zdjęcie nr 6. Budynek byłej filii w Księżym Lasku.           

         Filie posiadały klasy łączone. Posiedzenia Rady Pedagogicznej odbywały się wspólnie ze wszystkimi nauczycielami poszczególnych placówek. Dyrektorem odpowiedzialnym za filie był Henryk Kozikowski. Podlegali mu pełnomocnicy. W roku szkolnym 1975/76 łącznie z filiami szkoła liczyła 332 uczniów. Dojeżdżali tu uczniowie z okolicznych miejscowości (Orzeszek, Radostowa, PGR – u w Klonie, Łuki i Księżego Lasku, z Wujak, Zawojek i kolonii Klon byli dowożeni „Osinobusem”, a wcześniej ciągnikiem z przyczepą przystosowaną do przewozu osób.

            W 1984 roku powstały Gminne Zespoły Ekonomiczno – Administracyjne Szkół. Powołano inspektorów Oświaty i Wychowania. Szkoła Podstawowa w Klonie podlegała temu zespołowi oraz Kuratorium Oświaty i Wychowania w Ostrołęce. Wraz z postępującymi zmianami pojawiły się trudności, gdyż większość szkół odczuwała w tym okresie poważny brak środków finansowych, szkoła w Klonie także miała ten problem. Jednakże organizowano przedsięwzięcia na miarę możliwości budżetowych rodziców  i nauczycieli. Odbywały się wycieczki do miejsc pamięci, krajoznawcze i po najbliższej okolicy. Organizowano biwaki, rajdy po województwie olsztyńskim i suwalskim, wyjazdy rowerowe do miejscowości Narty, Spychowo, Piasutno. Lipowiec.

            W wakacje Klon odwiedzały grupy obozów wędrownych, z których większość stanowili harcerze. Z tego względu miejscowość znalazła się w przewodnikach turystycznych. Schronisko młodzieżowe działało w latach 1975-1980 w okresach wakacyjnych i współpracowało z Oddziałem Turystycznym w Olsztynie.

            W Szkole Podstawowej w Klonie przez 2 lata mieściła się także Zasadnicza Szkoła Rolnicza. Na początku roku szkolnego 1973/74 było 27 słuchaczy, z których 13 zrezygnowało z nauki. Ponadto organizowano kursy wieczorowe dla osób, które uzupełniały wykształcenie do pełnej szkoły podstawowej.

            Do roku 1959/1960 szkoła pracowała systemem klas łączonych. Później (do 1967 r.) system ten był stosowany w nauczaniu przedmiotów artystycznych. Praktycznie przez cały okres działalności organizowano dożywianie: herbatę lub mleko i bułki.

            Od początku istnienia Szkoły Podstawowej w Klonie prowadzone były księgi inwentarzowe (do 1960 r. niezbyt systematycznie), z których wynika, że po roku 1963 szkoła uzyskała wiele pomocy dydaktycznych do nauki fizyki, biologii i zajęć praktyczno-technicznych. Od początku lat 90-tych nastąpił znów duży regres związany z dramatycznym wręcz obniżeniem nakładów na oświatę.

            Analizując działalność szkoły należy zaznaczyć, że jest szkołą „otwartą” środowiskowo, w której rozwija się życie kulturalno-oświatowe społeczności lokalnej. Środowiska szczególnie odpowiedzialne za wychowanie dzieci i młodzieży, a więc nauczyciele, rodzice i indywidualni sponsorzy podejmują pewne wysiłki, aby wybrać najlepsze rozwiązanie. Takie rozwiązania stawia sobie za cel Rada Rodziców działająca przy szkole, tworząca określona strukturę. Rada ta tworzona jest zgodnie z ogólnymi wymaganiami stawianymi w oświacie.

            Pod koniec lat 50-tych w Klonie działały: Społeczny Fundusz Budowy Szkół, Przyjaźń Polsko-Radziecka, Liga Przyjaciół Żołnierzy. Na szczególna uwagę zasługuje działalność Spółdzielni Uczniowskiej. W Szkole Podstawowej w Klonie przez około 30 lat prowadziła tę organizacje Wanda Błaszczak, a po jej odejściu na emeryturę, córka Marzena. Organizacja ta przez długie lata zajmowała się dożywianiem uczniów: gotowaniem herbaty lub mleka oraz sprzedażą bułek. Sklepik uczniowski zajmował się sprzedażą podstawowych artykułów szkolnych. Od 1990 r. Spółdzielnia nie działa.

            Pod koniec lat 60-tych zaczął działalność Samorząd Uczniowski. Później zaczęło funkcjonować Szkolne Koło Sportowe, którego rozkwit działalności nastąpił w latach 80- tych.

            Dosyć krótko, bo zaledwie od lat siedemdziesiątych działała Liga Ochrony Przyrody (wcześniej pod nazwą Kółko Łowieckie” działalność ta trwała do 1991).

            Warto zaznaczyć, że w latach siedemdziesiątych istniała drużyna harcerska  im. K. Świerczewskiego, która prowadziła i współtworzyła izbę harcerska. Pod koniec lat siedemdziesiątych zabrakło gminnego komendanta ZHP, co negatywnie wpłynęło na szkolna organizację zrzeszającą harcerzy. Wtórnemu ożywieniu działalności uległa w latach 80-tych.

            Analizując prace organizacji uczniowskich w Szkole Podstawowej w Klonie można stwierdzić, że wyraźna poprawa nastąpiła dopiero w latach 80-tych. Dobre rezultaty w sporcie, w działalności harcerskiej, wyniki uzyskiwane w olimpiadach przedmiotowych świadczyły o tym, że nastąpił widoczny postęp procesu dydaktyczno-wychowawczego. Zaangażowanie nauczycieli i uczniów było znaczne, był to również dowód prawidłowego zarządzania finansami szkół przez Kuratorium Oświaty i Wychowania.

            W październiku 1996 r. w wyniku pożaru spłonęła część poddasza szkoły. Budynek po ugaszeniu pożaru praktycznie nie nadawał się do eksploatacji. Jednakże dzięki staraniom mieszkańców i ówczesnych radnych (J. Kozikowski i S. Stodolski), a także dyrektora szkoły (M. Błaszczak) i nauczycieli szkoła została odbudowana. Początkowo zajęcia odbywały się w budynkach zastępczych (lokal udostępniony przez osobę prywatną (p. Teresę Samsel) i w Klubie Rolnika.

            Obecnie zajęcia prowadzone są w odrestaurowanym budynku z dobudowaną w 2009 roku salą gimnastyczną.

            Szkoła Podstawowa w Klonie posiada Certyfikat Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty „Szkoła Przyjazna Środowisku”. Priorytety szkoły to: ekologia, sport, historia i tradycja regionu.

Przedsięwzięcie związane z ekologią ma na celu upowszechnianie i utrwalanie wiedzy ekologicznej, kształtowanie wrażliwości oraz pozytywnych postaw i zachowaniu dzieci, rozbudzanie zainteresowań światem roślin i zwierząt.

            Szkoła promuje grę INDIACA. Od 24.10.2006 r. działa pierwszy w Polsce Uczniowski Klub Sportowy „SP Klon INDIACA”.

            Ważnym elementem w edukacji jest historia i folklor naszego regionu. W szkole istnieje zespół folklorystyczny „Burśtynki”. Opracowaniem materiałów dotyczących historii miejscowości i szkoły zajmuje się p. Alina Zdunek, nauczycielka pracująca w Szkole Podstawowej w Klonie.

            W miejscowości działa Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Klon i Okolic, które ma na celu:

  • Dbałość o rozwój wsi Kloni okolic,
  • Organizowanie życia społecznego, kulturalnego i gospodarczego,
  • Kształtowanie opinii i ocen społeczeństwa o rozwoju wsi Klon i okolic,
  • Upowszechnianie kultury i wiedzy o Klonie i pograniczu mazursko-kurpiowskim,
  • Współudział w inicjowaniu i koordynowaniu świąt i rocznic związanych z dziejami Klonu i okolic,
  • Zabieganie o zachowanie naturalnych walorów przyrodniczych i historycznych,
  • Promowanie walorów turystycznych wsi Klon i okolic w kraju i za granicą,
  • Współpraca i utrzymywanie kontaktów z byłymi mieszkańcami Klonu i okolic mieszkającymi w kraju i za granicą.

Społeczność szkolna podjęła współpracę ze stowarzyszeniem od momentu powstania do teraźniejszości.

Bibliografia

Źródła archiwalne:

  1. Archiwum Szkoły Podstawowej w Klonie
  2. Arkusze sprawozdawcze Szkolnego Koła Sportowego za lata 1970-1990
  3. Arkusze sprawozdawcze Ligi Ochrony Przyrody za lata 1973-1991
  4. Dokumentacja biblioteki szkolnej Szkoły Podstawowej w Klonie  - Księgi inwentarzowe nr 1 i 2
  5. Dokumentacja Szkoły Podstawowej w Klonie- Księgi protokołów za lata 1958-1993

         - Księgi inwentarzowe nr1 i 2

         - Akta osobowe nauczycieli

  1. Dokumentacja GZEAS  w Rozogach
  2. Decyzja nr KnM-13c-2/50
  3. Dokumentacja Komitetu Rodzicielskiego
  4. Kroniki:

          - Kronika Biblioteki Publicznej w Klonie,

          - Kronika Szkoły Podstawowej w Klonie od 1966r.,

          - Kronika szkolnej drużyny harcerskiej,

          - Kronika uczestników obozów wędrownych.

   X  Plan miejscowości Klon (Liebenberg).

  XI  Wywiad z Elfride Jaros przeprowadzony w dniu 11 sierpnia 2012 r. w posiadaniu autorki

  XII Wspomnienia Władysławy Dragun.

Artykuły:

Globas Z., Jak długo przetrwa Klon, Nasza Wieś 1984, nr 7.

Jasiński J., Hańbiący system kar za posługiwanie się językiem polskim w szkolnictwie pruskim na Warmii i Mazurach w XIX i XX wieku, Rocznik Olsztyński 1983.

Nowotka M., Ruchy ludnościowe na pograniczu mazursko – kurpiowskim po II wojnie światowej na przykładzie gminy Rozogi, Zeszyt Naukowy OSN, Ostrołęka 1990.

Sukertowa – Biedrawina E., Mazurzy wschodniopruscy a powstanie polskie, Gazeta Mławska 1937, nr 33 i 34.

Literatura:

  1. Achremczyk S., Historia Warmii i Mazur, t. II 1772 – 2010, Olsztyn 2011.
  2. Barczewski W., Nowe kościoły katolickie na Mazurach, Olsztyn 1925.
  3. Barzdo E., XXX lat oświaty na Warmii i Mazurach, Olsztyn 1974.
  4. Bielawny K., Dzieje parafii rzymskokatolickiej w Klonie w XIX i XX stuleciu, Olsztyn 2012.
  5. Chętnik A., Mazurskim szlakiem, Łomża 1939.
  6. Fehrmann F., Liebenberg am "Liebenberg",  Heimatbote der Kreisgemeinshaft, Ortelsburg, Herne 1998.
  7. Jałoszyński J., Z dziejów miasta i powiatu, Olsztyn 1962.
  8. Szkolnictwo w powiecie szczycieńskim  XIX wieku w: Jasiński G., Powiat szczycieński. Przeszłość – współczesność, Szczytno 2006.
  9. Klonowski F., Drewniane budownictwo wiejskie na Mazurach i Warmii, Olsztyn 1965.
  10. Kossert A., Powiat szczycieński w latach 1914 – 1945 w: Powiat szczycieński. Przeszłość – współczesność, Szczytno 2006.
  11. Kudrzycki Z., Z dziejów Klonu do 1945 roku w: Rocznik Mazurski 2007, t.11.
  12. Meyhöfer M., Die Langemeinden Des Kreises Ortelsburg, Holzner Verlag, Wurzburg 1967.
  13. Oracki T., Słownik biograficzny Warmii, Mazur i Powiśla, Warszawa 1985.
  14. Osmańczyk E., Polacy spod znaku Rodła, Warszawa 1972.
  15. Paprocka W., Myszyniec. Studium z dziejów miasta, Warszawa 1993.
  16. Sukertowa – Biedrawina E., Karty z dziejów Mazur, Olsztyn 1972.

    17. Wiśniewska K., Z dziejów oświaty w parafii Klon po II wojnie światowej w: Rocznik Mazurski, Szczytno 2005.

 

Opracowanie: Alina Zdunek

 

Aktualności

Kontakt

  • Zespół Szkolno-Przedszkolny w Klonie
    Klon 96, 12-114 Rozogi
    klonsp@wp.pl
    sekretariat.spklon@wp.pl
  • 897226327

Galeria zdjęć